sobota, 21 grudnia 2013

,,Z brzozówką przez świat''rozdział VI

                                                             ROZDZIAŁ VI



Jest godzina 11:30.Łucja poszła spać bardzo późno,bo nie mogła zasnąć więc dopiero wstała.
- Dzień dobry siostrzyczko!-mówi Łucja.
-Cześć kochana!Dzwoniła Mary....
-I co ci powiedziała?
-No,że przyjeżdża na sto procent o 17:00 i podobno zmieniła wygląd :)
-Tak?opowiedz ! :)
-Dobrze ;) A i nudziło mi się i narysowałam ją tak mniej więcej )jej portret)
-Pokaż go!!
Weronika pokazała narysowany portret Mary siostrze.

-Wera!to jest piękne!masz zdolności plastyczny jak mało kto:)
-Dzięki ;)no wiem :}
-Ja pójdę do sklepu po zakupy,idziesz ze mną?
-Ok.
Poszły do sklepu i kupiły produkty spożywcze,takie jak:

  • Napoje
  • Chleb
  1. Itp.

Jest wieczór.Wybija 17:00.Mary jeszcze nie ma.A jednak...
-Kochane!już jestem!
-Mary!!!
-Mary!!!
-Ja pójdę się może rozpakować i odświeżyć,jeśli mogę...?
-Oczywiście ;)
Mary poszła się rozpakować..Mijają dwie godziny..:
-Dziewczyny ja pójdę się przewietrzyć,dobrze?
-Dobrze,ale wróć za pół godziny
-Ok!
-Wera,ja idę się umyć.
-Ok :)
Weronikę korcił  pokój Mary.Więc musiała tam wejść.Pokój bym zapełniony rysunkami,jakieś dziewczyny i chłopaka.
-Chyba to Mary..A ten chłopak to....??hmmm?
 

-Co to ma być?Kim jest ten chłopak?O.M.G.to pewnie Mary,muszę wiać!
Niestety kiedy wychodziła,Mary ją zobaczyła.
-Weronika!Co ty tu robisz?!!
-Eee...Mary..??
-Co tam robiłaś?
-Chciałam...no dobra chciałam zobaczyć jak się urządziłaś i..i zobaczyłam te szkice..kto to?
-A kto ma być JA!-odpowiada wkurzona Mary...
-I...powiedz mi !!!proszę cię..
-To mój chłopak..
-Nie mówiłaś,że masz chłopaka,dlaczego?
-Ukrywaliśmy to...
-Ale dlaczego.powiedz :)
-Bo on tego chciał.
-Nie mogłaś mi zaufać?
-Jak nikomu,to nikomu!
-Ok....kiedy nas odwiedzi?
-Nie wiem....może za dwa tygodnie.
-Ale to przecież świetna wiadomość,nie cieszysz się?
-Oczywiście,że się cieszę,ale chcieliśmy wam do powiedzieć podczas jego wizyty...
-Aha...sorry..\
-Oj tam...
-Te szkice są piękne :)
-Dziękuję :)
Dobra,chodź może coś obejrzymy?
-Nie ja jestem zmęczona...dobranoc.
-Ok.dobranoc ;)